Zbliża się czerwiec i święto małych ludzi. Dla bardzo wielu dorosłych z 1 czerwca wiążą się duże problemy – co kupić w prezencie dziecku? Gdzie zrobić zakupy? Czy prezent nie rozczaruje? A tymczasem recepta jest prosta – zamiast w panice przeszukiwać sztampowe gazetki z propozycjami prezentów wystarczy obserwować dziecko. Bo każde dziecko ma swoje fazy – a to klucz do trafionego prezentu i wielkiej radości małego człowieka.
Zbliża się czerwiec i święto małych ludzi. Dla bardzo wielu dorosłych z 1 czerwca wiążą się duże problemy – co kupić w prezencie dziecku? Gdzie zrobić zakupy? Czy prezent nie rozczaruje? A tymczasem recepta jest prosta – zamiast w panice przeszukiwać sztampowe gazetki z propozycjami prezentów wystarczy obserwować dziecko. Bo każde dziecko ma swoje fazy – a to klucz do trafionego prezentu i wielkiej radości małego człowieka. A na tym przecież zależy nam najbardziej. Poniżej przedstawiamy kilka podpowiedzi pod jakim kątem obserwować fazy oraz jaki prezent uszczęśliwi malucha.
Mówi się, że dzieci są jak prąd – mają swoje fazy. Co kryje się pod tym tajemniczym pojęciem? Fazy to zwyczajne okresy intensywnej fascynacji pewnym tematem – w tym okresie (krótkim czy dość długim, to sprawa indywidualna) całą uwagę dziecka pochłania tylko ten jeden, niezwykle ciekawy temat czy przedmiot.
Faza misia
Dziecięce fazy zaczynają bardzo wcześnie i całkiem niewinnie. Początki to faza na ulubioną zupkę czy ukochanego misia do snu. Takim małym dzieciom warto w prezencie podarować właśnie zabawkę: przytulankę, interaktywnego pluszaka, który wspomaga prawidłowy rozwój malucha, maty edukacyjne, drewniane klocki czy puzzle. Prezent oczywiście należy dostosować do wieku dziecka.
Faza dinozaurów
Kolejne fazy są już bardziej odczuwalne dla otoczenia. Starsze dzieci (5-6 letnie) zaczynają przeżywać głęboką fascynację otaczającym je światem. Kochają obserwować mrówki, hodują ślimaki w wiaderku, bez końca czytają o dinozaurach/starożytnym Egipcie/historii kolei/o czymkolwiek, co je zaciekawi. W tym przypadku mamy mnóstwo możliwości. Prezentem dla takiego małego odkrywcy może być książka, zestaw małego naukowca/hodowcy/artysty, figurki dinozaurów, model kolejki – tysiące pomysłów.
Faza kreskówki
Często dzieci są zapatrzone w bohaterów filmów animowanych. Milion razy mogą oglądać ten sam film, mimo że znają go na pamięć i wyprzedzają dialogi. Dla małych kinomanów proponujemy bilety do kina albo koszulkę z ich ulubionego filmu. Wybór koszulek jest bardzo duży – nie musi to być typowa koszulka filmowa, ale na przykład t-shirt z ulubionym bohaterem czy sztandarowym cytatem z filmu. W tym przypadku również możliwości jest wiele, trzeba jedynie znać, rozmiar i preferencje co do koloru małego człowieka.
Faza artysty
Większość młodych ludzi przechodzi przez fazę artysty. U niektórych trwa nawet całe życie. Zaczyna się już u maluchów – każdy przedszkolak śpiewa, rysuje i tańczy jak mistrz świata. Ich dzieła zdobią wszystkie wolne przestrzenie w domu, a na występach w salonie musi być obecna cała rodzina. Dzieciaki mają nieograniczoną wyobraźnię, a ich kreatywność zadziwia – są jednocześnie aktorem, reżyserem, śpiewakiem, scenografem i projektantem kostiumów. Warto wspierać dzieci w ich artystycznych przedsięwzięciach i rozwijać w nich umiejętność kreatywnego myślenia. Prezentem dla małego artysty może być instrument, mikrofon, kreatywny zestaw do wykonywania biżuterii, ciastolina czy też piasek kinetyczny.
Faza nastoletnich
Dotąd było całkiem łatwo, schody zaczynają się przy nastolatkach. Nastoletni też mają swoje fazy, często równie intensywne jak u małych dzieci. Mało tego – ich fazy często przeradzają się w późniejszy zawód. Nastolatki kochają muzykę, sport, kino, nawet teatr. To w wieku nastu lat zaczyna się poważna miłość do nauki, która może w przyszłości zaowocować kolejnym noblistą. Nie ignorujmy nastoletnich pasji, nawet jeśli wydają nam się błahe. Fantastycznym prezentem dla nastolatka jest bilet na koncert, karnet na warsztaty z dziedziny, która uwielbia, nowe akcesoria sportowe, a nawet stylowy, oryginalny t-shirt z interesującą grafiką.
Dziecięcych faz jest oczywiście dużo więcej – każde dziecko jest inne i ma swój własny, niepowtarzalny świat pasji. Bierzmy przykład z naszych mniejszych i większych pociech, które z pełnym zaangażowaniem wchodzą w nowy, fascynujący je temat. Obserwujmy ich skupienie, oddanie tematowi, zacięcie, pasję – mogą całymi dniami zajmować się jednym tematem z jednakowym skupieniem i przejęciem. Podarujmy im na Dzień Dziecka prezent, który sprawi im mnóstwo radości. Wszystkim dzieciakom, małymi dużym, a anwet tym dorosłym w dniu ich święta życzymy wszystkiego, co najlepsze i dużo uśmiechu.