Emerytura jest godnym uhonorowaniem długoletniej pracy zawodowej. Bezapelacyjnie, zapewne każdy oczekuje godnej emerytury, której wysokość będzie w pełni pokrywała potrzeby ekonomiczne człowieka. Jednak tajemnicą Poliszynela jest fakt, że z roku na rok, suma przyznawanych emerytur jest niższa niż kwota potrzebna do zaspokojenia podstawowych potrzeb człowieka. A ile będzie wynosić emerytura za 10-20-30 lat?
Jak obliczyć przyszłą emeryturę?
W Internecie, na stronie Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, dostępny jest kalkulator, za pomocą którego bez problemu można obliczyć wysokość emerytury. Należy jedynie podać takie dane, jak:
- płeć;
- kwotę zwaloryzowanych składek;
- kwotę zwaloryzowanego kapitału początkowego;
- kwotę składek za 12 miesięcy kalendarzowych
- miesięczne, obecne wynagrodzenie brutto
Nie należy także zapominać o dodatkach, na przykład za pracę w szczególnych warunkach, które obecnie mogą stanowić dodatek do podstawy emerytury. Warto pamiętać, że rekompensata z tego tytułu, dokładnie tak samo, jak podstawa podlega waloryzacji.
Dane te pozwolą obliczyć kwotę emerytury w obecnych warunkach. Jednak jak sytuacja będzie wyglądała, gdy w wieku emerytalną znajdą się obecni dwudziesto- czy trzydziestolatkowie?
Będzie lepiej?
Nie od dziś wiadomo, że świadczenia emerytalne nie rosną w tak samo szybkim tempie, jak wynagrodzenia. Z dużą pewnością można stwierdzić, że tendencja ta utrzyma się i sytuacja będzie wyglądała tak samo za trzydzieści lat. Według najnowszych badań, za trzy dekady emerytura będzie wynosiła jedną trzecią ostatniego wynagrodzenia. Nie jest to więc zbyt optymistyczna perspektywa, zwłaszcza dla młodych ludzi, którzy obecnie stawiają „swoje pierwsze kroki” na rynku pracy.
Dla osób, które emerytami staną się za dziesięć czy dwadzieścia lat, sytuacja także nie wydaje się optymistyczna, jednak zdaje się, że ich emerytury nie będą aż tak tragicznie niska. W ciągu dekady szacuje się, że emerytury będą niższe o około jedną trzecią w stosunku do ostatniej pensji. Za dwie dekady, emerytura winna wynosić około połowy ostatniego, przyznanego wynagrodzenia.
Gwarancja Konstytucji
Warto wiedzieć, że Konstytucja Rzeczpospolitej Polskiej gwarantuje każdemu obywatelowi prawo do zabezpieczenia społecznego po osiągnięciu wieku emerytalnego. Dokładnie mówi o tym artykuł 67 Konstytucji. Nie precyzuje on jednak formy ani kwoty pomocy, która powinna być udzielona obywatelowi przez państwo. Stanowi to zatem doskonały kruczek prawny. Treść artykułu mówi bowiem, że „zakres i formy zabezpieczenia społecznego określa ustawa.” Zapis ten niestety sprawia, że potrzeby i oczekiwania obecnych oraz przyszłych emerytów mogą brutalnie „zderzyć się ze ścianą”.
Podwyższenie wieku emerytalnego lekiem na całe zło?
- system emerytalny w takim samym stanie,
- dłuższe życie Polaków,
- taki sam wiek emerytalny
Połączenie tych trzech czynników może doprowadzić do katastrofy, a na pewno do coraz niższych emerytur. Radością powinien napawać nas fakt, że nasz naród żyje coraz dłużej. Jednak sprawia to, że przez coraz dłuższy okres pobierane są świadczenia emerytalne. Właśnie połączenie wyżej wymienionych trzech czynników prawdopodobnie doprowadzi do znacznego obniżenia kwot emerytur w przyszłości.
Zgromadzone bowiem środki na indywidualnych kontach muszą po prostu starczyć na dłużej. Szczególnie jeśli wiek emerytalny nie zostanie podniesiony, w kłopotliwej sytuacji znajdą się kobiety, które na emeryturę mogą odejść już w wieku sześćdziesięciu lat.
Emerytura dwudziestolatków
Jeśli polski system emerytalny nie zostanie zreformowany w ciągu najbliższych trzech dekad, obecni dwudziestolatkowie mogą liczyć w przyszłości na emeryturę w wysokości ok. 36% ostatniego wynagrodzenia. Nadzieję na godną przyszłość może stanowić dla nich tak zwany trzeci filar. Idealnym rozwiązaniem wydają się Pracownicze Plany Kapitałowe (PPK). Jednak istnieje ryzyko, że nawet Pracownicze Plany Kapitałowe nie uchronią obecnych dwudziestolatków przed tak zwaną „głodową emeryturą”.
W wyniku obniżenia wieku emerytalnego stale zwiększa się liczba osób, którym przysługują świadczenia emerytalne. Jeśli w najbliższym czasie nie zostanie przeprowadzona żadna, gruntowna reforma systemu emerytalnego w Polsce, kwota przyznawanych świadczeń będzie stale malała, co doprowadzi do katastrofalnej sytuacji.
Z założenia PPK mogą wpłynąć na znaczne poprawienie sytuacji bytowej emerytów, jednak nie daje to stuprocentowej pewności i perspektyw na „godną starość”. Nie każdy też, w trakcie swojej wieloletnie kariery zawodowej, może skorzystać z możliwości gromadzenia środków w ramach tak zwanego III filaru.
Opracowano na podstawie: https://zaradnyfinansowo.pl/przewodnik-emerytalny/ – darmowego przewodnika po ZUS, IKE, IKZE, PPK i innych rozwiązaniach emerytalnych