Świadomość zagrożeń związanych z obecnością w internecie rośnie w społeczeństwie. To dobry znak, gdyż jeszcze niedawno medium to było powszechnie uznawane za źródło prawdy i dobra. Na szczęście błędnym jest też zakładanie, że każdy w internecie ma wobec nas złe intencje – z pewnością jednak jest to bezpieczniejsze podejście. Choćby sama świadomość braku anonimowości, związanej z tak zwanymi adresami IP, sprawia że poważniej zaczynamy podchodzić do tematów anonimowości w sieci. Czym jednak jest ten tajemniczy adres IP, co można na jego podstawie ustalić i czy można go zmienić? Na te pytania odpowie poniższy tekst.
Czym jest adres IP?
Najczęściej widzimy go jako zestaw czterech liczb (każda z zakresu od 0 do 255), czasem na przykład nasz dostawca internetu podaje nam taki adres, aby dzięki niemu móc się połączyć z internetem. Towarzyszą mu często kolejne zestawy podobnie wyglądające liczb, opisanych tajemniczymi skrótami typu DNS czy “brama”. W powszechnym rozumieniu adres ten identyfikuje nas jako użytkownika sieci. Zdarza się, że pisząc na różnych forach internetowych, widzimy umieszczoną obok naszego nicku część adresu IP, przypominającą nam, że nie jesteśmy tak do końca anonimowi.
Czy adres IP rzeczywiście pokazuje wprost naszą osobę?
To odrobinę zbyt duże uproszczenie. Kwestia budowy adresu IP to temat na znacznie szerszy artykuł, warto tu jedynie zwrócić uwagę, iż liczba adresów IP (a przynajmniej tych najbardziej znanych, w wersji czwartej protokołu IP – wyglądających np. 127.0.0.1) jest ograniczona. Jak bardzo? Teoretycznie, za pomocą czterech liczb z zakresu od 0 do 255 możemy zapisać 256 do potęgi czwartej, czyli 4 294 967 296 kombinacji. W praktyce jednak, ze względu na budowę protokołu jest to znacznie mniejsza liczba. Nawet jednak jeżeli byłyby to te cztery miliardy, to przecież ludzi na Ziemi jest więcej, więc adres IP nie może wprost wskazywać człowieka. Co prawda wskazuje on raczej urządzenie niż człowieka, ale nadal jest to zbyt mała liczba, aby obsłużyć wszystkich chętnych. W rezultacie 3 lutego 2011 roku ogłoszono całkowite wyczerpanie się puli adresów IPv4. A mimo to internet wciąż istnieje i się rozwija. Dzieje się tak dlatego, że tak naprawdę adres IP pokazuje raczej naszego dostawcę internetu, a dopiero na podstawie swoich danych jest on w stanie namierzyć, z jakiej lokalizacji nastąpiło połączenie z internetem i publikacja danej treści.
Adresy IP a blokady regionalne
Osoby podróżujące po świecie często spotykają się z problemem, że jakiś serwis dostępny w jednym kraju, nie jest dostępny (lub też działa całkowicie inaczej) w innym kraju. Odpowiedzialne za to są właśnie adresy IP. Ponieważ przydzielane są one do konkretnych lokalizacji geograficznych, bardzo łatwo na ich podstawie określić, z jakiego kraju internauta próbuje połączyć się z usługą. Stąd już tylko krok, aby na przykład uniemożliwić korzystanie z części zasobów Telewizji Polskiej przez internautów przebywających poza granicami naszego kraju – i tak się rzeczywiście dzieje.
Czy adres IP można zmienić?
W niektórych usługach zmienia się on nawet sam – dociekliwi użytkownicy zauważą, że ich adres IP się co kilka dni się zmienia. Powodem jest korzystanie z tak zwanych dynamicznych, niepublicznych adresów IP, niezbędnych by móc skorzystać z Internetu w warunkach wyczerpanej puli adresów. Nawet jeżeli nasz adres się zmienia – nadal pozostaje on nadawany z puli dostępnej dla naszego dostawcy internetu. Tym samym, jeżeli jakaś strona narzuca blokadę regionalną – to taka zmiana adresu nie pomoże jej pokonać.
Co nam daje wykorzystanie VPN?
Pierwotnie główną zaletą korzystania z tuneli VPN było zapewnienie bezpieczeństwa transmisji. Nadal zresztą jest to dobry powód, by korzystać z tej technologi, przy okazji jednak VPN może nam pomóc pokonać blokadę regionalną. Jeżeli bowiem skorzystamy z usługi VPN, to zależności od wyboru dostawcy tunelu, a także wybranego przez nas kanału, bez problemu będziemy w stanie udać, że korzystamy z internetu w całkiem innym kraju. Dzieje się tak dlatego, że nasz ruch sieciowy, zamiast tradycyjną drogą – wędruje przez swojego rodzaju tunel, którego wylot może być całkowicie innej lokalizacji. Tym samym, jeżeli znajdujemy się na przykład w Wielkiej Brytanii i chcemy dostać się na stronę, która dostępna jest tylko dla internautów z obszaru naszego kraju – możemy wybrać tunel, dzięki któremu nasze połączenie będzie wyglądało tak, jakbyśmy korzystali z sieci właśnie w Polsce.
Artykuł przygotowany przez zespół redaktorów rankingu usług VPN: https://topvpn.pl