Niebezpieczni i agresywni? A może doskonale znający i przestrzegający przepisy ruchu drogowego? Jak polskich kierowców postrzegają inni? Odpowiedź znajdziecie w poniższym tekście. Niektóre opinie są naprawdę zaskakujące.
Zdanie Europy Zachodniej
Każdego roku publikowane są raporty, dotyczące opinii mieszkańców Europy Zachodniej o innych kierowcach. Niestety nie mamy powodów do zadowolenia. Na tle innych wypadamy słabo. Europejczycy uznają nas za kierowców nieodpowiedzialnych, zbyt brawurowych i bardzo agresywnych. Podobno na drodze nie mamy odpowiednich manier. Ciekawe, jak duży wpływ na tak krzywdzącą opinię ma negatywny stereotyp, który ciągle jest obecny, jeśli ktoś wyraża o nas zdanie?
Podobno polscy kierowcy nie potrafią dostosować jazdy do zasad panujących na drogach. Wymuszają pierwszeństwo, wyprzedzają „na trzeciego”, przekraczają dozwoloną prędkość. Do tego nadmiernie używają klaksonu, kłócą się z innymi uczestnikami ruchu drogowego, zdarza się, że przejawiają agresję.
Zdanie Europy Wschodniej
Mieszkańcy Europy Wschodniej wyrażają się o polskich kierowcach nieco bardziej pochlebnie, chociaż wciąż opinie te nie są zadowalające. Znowu wpływ mają tutaj stereotypy, nierzadko nawet nastawienie polityczne. Ukraińcy nie mają większych zarzutów do Polaków, którzy kierują samochodami.
Rosjanie zaś zauważają brawurową jazdę. Negatywnie oceniają też jakość polskich dróg, uznając, że w ogromnej części katastrofalny stan niektórych z nich to wina samych kierowców.
Co myślimy o sobie?
Tutaj zauważa się typowy paradoks. O sobie wyrażamy się oczywiście w 100% pochlebnie, ale o innych kierowcach już niekoniecznie. Prym wiodą mężczyźni – każdy z nich uznaje się za kierowcę rajdowego, nawet wtedy, gdy za kierownicą popełnia kolosalne błędy. Mężczyźni uznają również, że kobiety są o wiele gorszymi kierowcami.
Jesteśmy świadomi swoich wad. Wiemy doskonale, że nadmierne używanie klaksonu i przekleństwa rzucane w stronę innych kierowców to na polskich drogach standard. Nikt jednak nie potwierdza, by stan ten jakoś nadmiernie przeszkadzał. Raczej nie planujemy swojego negatywnego zachowania zmieniać, a winą obarczamy zawsze innych uczestników ruchu drogowego.
Polskie samochody
Chociaż każdego roku odnotowuje się coraz więcej nowszych, lepszych i droższych aut na polskich drogach, to nadal pod tym względem daleko nam jeszcze do dróg w Niemczech czy Holandii. Przeciętna wartość polskiego auta to jedyne 15 000 złotych. Taka kwota i tak nierzadko przewyższa możliwości Polaków – rzadko kiedy nabywamy auta za gotówkę, coraz częściej zaciągamy kredyt samochodowy.
Rzadko nasze samochody wyjeżdżają prosto z salonów, częściej kupowane są na rynku wtórnym. Mają średnio 10 lat. Właśnie dlatego jakość samochodów, które poruszają się po polskich drogach, nie jest uważana za optymalnie dobrą. Korzystne są jednak perspektywy, bo polskie społeczeństwo każdego roku się wzbogaca.