Przyszło nam żyć„ciekawych czasach”. Pełnych niepokoju, zmartwień, niepewności jutra. Jakbywało wcześniej, liczy się teraz dla nas głównie dom i rodzina oraz ciepło i dobro jakie od niej dostajemy.
Coraz bardziej doceniamy też to, co proste, wykonane z sercem i ręcznie. Urok tradycyjnych zawodów. Rodzinne firemki, które z dziada pradziada nie zmieniają niczego w działalności (po co naprawiać doskonałe?) i od lat stawiają na .jakość, sumienność i szczerość w tym co robią. Takie właśnie jest Oblatum, które od prawie 80 lat, dostarcza opłatki wigilijne na nasze stoły.
Mała pracownia mieszcząca się w Wolbromu, od lat należy do rodziny Rogali. Zgodnie z prawem kanonicznym i niezmiennie wykorzystując te same: recepturę, metodę i składniki, wypiekają opłatki wigilijne, które można nabyć w pakiecie z pięknie pachnącym siankiem pod obrus. Tu nie ma miejsca na przypadek, czy bylejakość. Tu wszystko jest z sercem do ludzi i wykonywanego zawodu.
Made in Poland czyli nie kłamiemy pisząc, że w Oblatum wszystko jest najwyższej próby
Tu opłatki powstają ręcznie, pracą ludzkich dłoni. Dłoni, które kochają to co robią i darzą szacunkiem historię „daru ofiarnego” i związanej z nim symboliki.
W wypiekanie opłatków, Rogale wkładają nie tylko emocje, ale też po części zdrowie. Przypłacają to wyglądem dłoni, które noszą ślady ciężkiej, rzemieślniczej pracy i kontaktu z ogniem. Rękami, które budzą podziw.
Słowa: manufaktura, hand made, tradycyjne receptury, etc., doskonale oddają charakter Oblatum. Dodając wartości kryjące się pod wyrażeniami: szacunek, rodzina, wartości, otrzymacie pełnię wszystkiego, co kryje się za drzwiami w domku na ulicy Stawowej.
Dlaczego tak ważny jest to symbol?
Czy jest coś bardziej banalnego niż opłatek? Małego, niepozornego kawałka ciasta, składającego się z dwóch składników? Nie imponuje smakiem, zapachem, ani wyglądem. A jednak ciężko znaleźć rzecz, która wzbudzałaby cieplejsze emocje.
Opłatek czyli „dar ofiarny” to spadkobierca tradycji wspólnoty pierwszych chrześcijan. To znak przynależności do grupy ludzi prezentujących te same wartości. Pierwszy z powodów, dla których opłatek wigilijny jest wyjątkowy.
Drugi powód, to emocje jakie towarzyszą nam, gdy się nim łamiemy. To dobro w czystej postaci. Chęć dania najbliższym wszystkiego co piękne, czyste, szlachetne. To życzenia które składa się wprost z serca. To miłość i wdzięczność, że możemy ze sobą być.
Właśnie dlatego opłatek, położony na pachnącym sianku jest tak wyjątkowy. I to dlatego czekamy na niego przez cały rok, by znów poczuć jego magię
Wolbrom – stolica wigilijnego symbolu
To tu wypieka się nasze opłatki– proste, zgodne z prawem kanonicznym, ozdobnie zapakowane, przystrojone życzeniami, czy banderolkami. Solo lub w pakiecie z siankiem. Proste i w wersji premium.
Samo powstanie opłatków nie jest skomplikowane, ale wymaga cierpliwości i skupienia oraz pracy. Tajemnica przepisu tkwi w jakości produktów i włożonym w proces sercu. Niezmieniona od lat receptura, pochodzi z XIX wieku.
Opłatek wigilijny to dwa składniki: krystalicznie czysta woda i najlepsza mąka. Żadnych drożdży, oleju, ulepszaczy. Opłatki są przaśne –a więc nie ma w nich soli i nie są kwaszone. Dodatkowa wartość tkwi w pełnej zgodności z prawem kanonicznym i certyfikacie wydanym przez biskupa. To rzadkość na rynku.
W Oblatum wszystkie opłatki(także kolorowe dla zwierząt), są ręcznie formowane i wypiekane w piecu. Wlewa się je w artystycznie grawerowane matryce, pełne wzruszających scenek z Narodzenia Pańskiego.
Opłatki można kupić w malutkich pakietach, ale też w zestawach premium czy z siankiem. Są estetyczne, klasyczne, proste i przywołujące najpiękniejsze wspomnienia. To tradycja i szacunek, zaklęte w małym kawałku ciasta. Położone na pachnącym sianku, staną się najpiękniejszą ozdobą wigilijnego stołu.
Ledwie się obejrzymy, a ponownie włączymy kolędy i poddamy się czarowi świąt, dzieląc się najlepszym co mamy –opłatkiem i najszczerszymi życzeniami.