Epidemia koronawirusa niewątpliwie mocno nam wszystkim pokrzyżowała plany. Przeszkodziła w wyjazdach i nie tylko. Zmusiła do wprowadzenia wielu dokuczliwych zmian. Powoli jednak gospodarka się odbudowuje, a wiele branż znów zaczyna pracować. Swoje podwoje otwierają punkty gastronomiczne i kluby nocne. To dla większości imprezowiczów wielka radość, ze znów mogą korzystać ze swoich ulubionych miejsc. Zabawa w nocnym klubie, nawet w trakcie pandemii, zdecydowanie może być bezpieczna. Rzeszowski klub Rasputin spełnia wszelkie wymogi co do bezpieczeństwa wszystkich uczestników zabawy. O tym, że klub dba o najwyższe standardy opowiem Wam z własnej perspektywy.
Klub nocny w stylu glamour
Rasputin to zdecydowanie miejsce, które chętnie odwiedzam podczas wielu okazji. Nie znajdziecie lepszego lokalu w tym mieście na zorganizowanie wieczoru kawalerskiego dla przyjaciela, kolegi, brata. W klubie można także spędzić inne imprezy, takie jak urodziny czy imprezę firmową dla kolegów z pracy. Night club Rasputin jest także otwarty dla Pań, które często niepotrzebnie demonizują to miejsce, a mogą przekonać się na własne oczy, że to miejsce służące jedynie niewinnej rozrywce.
Miejsce od razu zapada w pamięć dzięki efektownemu wystrojowi utrzymanemu w eleganckiej stylistyce glamour, która podkreśla ekskluzywność tego miejsca. Przez większość czasu jednak zdecydowanie skupiałem się tylko na pięknych i atrakcyjnych tancerkach. To prawdziwa uczta dla oczu. Dziewczyny w klubie często się zmieniają, co cieszy wszystkich klientów lubiących różnorodność. Rasputin cały czas szuka nowych twarzy do swojego lokalu, a podobno warunki pracy w tym miejscu są naprawdę niezłe. Dziewczyny to z reguły profesjonalne tancerki pole dance, które zachwycają swoim kunsztem. Docenili to także filmowcy jak np. Patryk Vega czy twórcy serialu „Wataha”, którzy zaprosili je do swoich produkcji – film Pętla. Płacąc za wejście do klubu od razu otrzymujemy dwa tańce (jeden na scenie, drugi w loży) – to bardzo miła niespodzianka. Kolejne atrakcje są płatne, ale to już jak w każdym innym klubie. Dla klientów o statusie VIP zostały przygotowane specjalne VIP roomy. Co więcej nocny klub “Rasputin” z Rzeszowa jako jedyny klub organizuje występy striptizerek z boa dusicielem w lokalu lub poza nim.
Bezpieczeństwo gości jest najważniejsze
Rasputin to night club, dzięki któremu poczułem się autentycznie bezpiecznie i komfortowo. Funkcjonuje ochrona ustawiona dla naszego bezpieczeństwa, ale zachowuje się przez cały czas bardzo dyskretnie. Co sprzyja oddaniu się rozrywce ze świadomością opieki i minimalnej chociaż kontroli. Rzeszowski night club wyróżnia się na tle innych, podobnych lokali w kraju. Nie ma tutaj miejsca na oszustwo nad czym czuwa cały zespół pracowników. Płacenie kartą jest w pełni bezpieczne, klient otrzymuje wydruk z każdej transakcji.
Dodatkowe zasady bezpieczeństwa wobec koronawirusa
To jednak nie koniec dodatkowych zabezpieczeń sprzyjających nieskrępowanej rozrywce. Po początkowym lockdownie wiele osób zastanawiało się czy kluby tego typu powinny być otwarte i czy na pewno można się w nich bawić bez zbędnego stresu. I mnie nie ominęły wątpliwości, ale szybko zorientowałem się, że klub zapewnia klientom 100% komfortu. Rasputin dba o wszelkie standardy w zakresie zabezpieczeń przed koronawirusem. Gości bawiących się w klubie oddzielają od siebie solidne zasłony, rozwieszone także pomiędzy lożami. Dzięki temu nie ma bezpośredniego kontaktu fizycznego, a nawet wzrokowego. Takie rozwiązanie zapewnia pełen relaks i komfort.
Następnym ważnym elementem poprawiającym bezpieczeństwo jest dobrze działająca wentylacja. Jeszcze jakiś czas temu w klubie można było palić papierosy, po tym etapie pozostały efektywne wyciągi, które usuwały z pomieszczeń klubu dym i opary. Teraz wykorzystano je ponownie, aby skutecznie usuwać szkodliwe drobnoustroje, w tym bakterie i wirusy. Jak widać zarząd klubu i obsługa zredukowała ryzyko do minimum – nie pozostaje więc nic innego jak przekonać się na własne oczy, jak wygląda wizyta w takim klubie. Wrażenia będą z pewnością niezapomniane.