Sauna w dzisiejszych czasach traktowana jest przede wszystkim jako miejsce relaksu. Idziemy do niej, by odpocząć, wyciszyć się, odprężyć. Jednak traktujemy ją raczej jako swoisty bonus niż konieczność niezbędną do życia. Nie zawsze tak było.
Pierwsze sauny (wtedy jeszcze ich tak nie nazywano) powstały z potrzeby magazynowania ciepła. Odkąd tylko ludzie zauważyli, że rozgrzane słońcem lub ogniskiem kamienie długo „trzymają” ciepło, zastanawiali się, jak wykorzystać to w praktyce. Szczególnie zimą w klimacie umiarkowanym i bliżej biegunów jaskinie nie dawały dostatecznego schronienia przed chłodem. Próbowano wnosić do nich gorące kamienie, ale ciepło dość szybko uciekało. Z czasem ludzie zauważyli, że dobrym izolatorem termicznym jest drewno i zaczęli je wykorzystywać, wykładając nim jaskinie i budując pierwsze prymitywne drewniane domy. Początkowo nikt nie polewał kamieni wodą, duża wilgotność powietrza wydawała się niewskazana. Dopiero w czasach rzymskich zaczęto korzystać z mokrej sauny, a pobyt w niej miał nie tylko ogrzać zmarzniętego wojownika, ale także oczyścić jego skórę.
Regularne wizyty w saunie mają pozytywny wpływ na zdrowie. Przebywanie w wysokiej temperaturze podnosi nieco ciepłotę ciała, co pozwala unicestwić wiele wirusów i bakterii. Dzięki temu dosłownie zwalczamy chorobę w zarodku. Nietrudno zgadnąć, że wysoka temperatura powoduje pocenie się, co z kolei ułatwia wydalanie z organizmu toksyn.
Sauna jako środek odchudzający? Tak, regularne korzystanie z sauny pozwala przyspieszyć przemianę materii. Jednak poprzestawanie tylko na wizytach w saunie i zaniechanie zmian w diecie i aktywności fizycznej na wiele się nie zda. Sauna może być uzupełnieniem procesu chudnięcia, ale nie jedyną metodą.
Ciepło panujące w saunie rozszerza naczynia krwionośne i sprawia, że serce bije szybciej. Powoduje to lepsze ukrwienie i dotlenienie wszystkich mięśni i tkanek. Nie bez powodu mówi się, że sauna jest jak zbawienny zastrzyk energii.
Sauna polecana jest także jako świetny sposób na hartowanie organizmu, zwłaszcza w sezonie jesienno-zimowym. Rozgrzanie, a następnie gwałtowne ochłodzenie skóry przyzwyczaja organizm do nagłych zmian temperatury (wejście do nagrzanego pomieszczenia, wyjście na zimne powietrze). Takie działania profilaktyczne pozwalają uniknąć sezonowych infekcji.
Dobroczynny wpływ sauny na stan zdrowia odczują osoby z chorobami stawów i reumatyzmem. Wysoka temperatura pozwala łagodzić objawy i skutki choroby.
Więcej na temat korzyści płynących z regularnego korzystania z sauny można przeczytać na http://senseofbeautymag.com/spa-hotels/sauna-jak-z-niej-korzystac